Wieczór gier: ZWIERZAKI CUDAKI - TREFL - unboxing

Myślisz, że w życiu dużo już widziałeś, że nie wiele rzeczy może cię jeszcze zaskoczyć? Kiedy otworzysz pudełko ze Zwierzakami okaże się, że tak ci się tylko wydawało. Bo czy ktoś z was widział, no choćby słyszał kiedyś o żyradylu, lwoniu, nie mówiąc o goryfie? A nie mówiłam.

Co o grze pisze wydawca:
"Emocjonująca gra imprezowa!

Celem gry jest odnajdywanie dziwnych gatunków zwierząt na odległej wyspie. Wszyscy gracze starają się odnaleźć odpowiednie zwierzę w tym samym momencie! Gwarantuje to niezwykle szybkie tempo gry i wielkie emocje. Wygra osoba, która wykaże się najlepszą spostrzegawczością i szybkością podejmowania decyzji. Dołącz do zabawy! Znajdź kroko-lwa i żyrafo-małpę!"

A co my o niej sądzimy, a o tym to już innym razem wam opowiemy. Tymczasem zapraszamy do wnętrza pudełka i przyjrzenia się zawartości gry.

Ilustracja na pudełku autorstwa Tomka Larka przykuwa uwagę. Moim faworytem jest zdecydowanie krokodyl, taka ciamajda, ten błędny wzrok i mina niewiniątka. Czy on mógłby kogoś skrzywdzić, czy pożreć? No powiedzcie sami. No, ale brzuszek ma i to nie mały i chyba nie od jedzenia malin, więc już sama nie wiem.

A co znajdziemy w środku?

Obowiązkowo instrukcja. 7 stron pełnych przykładów i opisów. Wszystko bardzo ładnie przedstawione i wytłumaczone. Umówmy się, nie jest to bardzo skomplikowana gra.

Wszystkie komponenty gry razem. Jeszcze tylko rozfoliować karty i uwolnić płytki ze zwierzakami i już możemy zasiadać do zabawy.

Jedno, do czego muszę się przyczepić to fakt, że przy wyjmowaniu elementów z szablonów trzeba było bardzo uważać, bo nie wszystkie wychodziły bezproblemowo. W kilku sytuacjach musieliśmy posłużyć się nożyczkami.

Tania siła robocza.

Gra składa się z 30 płytek ze zwierzakami, 55 kart, w tym 10 kart specjalnych i znaczników dla 6 osób. Kafle ze zwierzakami wydają się być trwałe, są grube i pokryte lakierem, aby wydłużyć ich żywotność. Wszak dziecięce rączki potrafią czynić cuda.
Patrząc na poprzednie wydania tej gry, to polska wersja bije tamte na głowę, a Larek zasługuje na Oskara dla ilustratorów. Sprawdźcie sami: Kroko Togo, czy Galapa Go.